Ostatnie informacje

Polskie zabytkowe motocykle

    1. Polska – dawna potęga motocyklowa

W obecnym świecie motoryzacji nie możemy niestety mówić o Polsce jako o hegemonie. Nie oznacza to jednak, że nigdy tak nie było. Oczywiście w przypadku samochodów nigdy nie byliśmy potęgą, choć takie auta, jak Polonez czy Maluch trafiały na eksport. Jeżeli jednak chodzi o przemysł motocyklowy, naprawdę nie mieliśmy się czego wstydzić. Jesteśmy w stanie bowiem wymienić kilka legendarnych wręcz marek motocyklowych, które na polskim przemyśle motoryzacyjnym odcisnęły naprawdę spore piętno. Ba, niektóre z nich działają aż do dziś!

Oczywiście obecnie popularność polskich motocykli zamyka się tylko i wyłącznie do naszego rodzimego rynku, na którym i tak przegrywają one z zagraniczną konkurencją. Jeżeli jednak chodzi na przykład o czasy PRL-u, możemy tu mówić o złotej erze polskich motocykli. To właśnie wtedy światło dzienne ujrzało najwięcej kultowych konstrukcji, które przez fanów jednośladów są wspominane aż po dziś dzień. Dzisiaj więc skupimy się na największych i najbardziej rozpoznawalnych zabytkowych polskich motocyklach.

    1. Lech

Zaczniemy od konstrukcji, która jest uważana za pierwszy polski motocykl w historii. Według historyków motoryzacji jest nim Lech, który produkowany był w latach 1929-1932 w Opalenicy. Wiele osób jest przekonanych, że to Sokół jest pierwszą polską konstrukcją tego typu, lecz tak naprawdę jest zupełnie inaczej. To właśnie Lech był pierwszej seryjnie produkowanym motocyklem. Posiadał on dwusuwowy silnik o pojemności dokładnie 500cm3, który generował moc rzędu 5 koni mechanicznych. Jednostka była zaś obsługiwana poprzez trzystopniową skrzynię biegów. Prędkość maksymalna, jak na tamte czasy, była jednak imponująca i wynosiła 75 km/h.

Lech powstał naprawdę szybko, bowiem od rozpoczęcia działalności fabryki do stworzenia pierwszego działającego prototypu minęły zaledwie... dwa miesiące! Choć Lech zbierał pozytywne opinie wśród ekspertów, produkowany był zaledwie przez 3 lata – przedsiębiorstwo zajmujące się produkcją Lecha niestety zbankrutowała. Niestety do obecnych czasów nie ocalał ani jeden oryginalny egzemplarz tego modelu – możemy pocieszać się jedynie replikami.

    1. Sokół

Omawiając Lecha przewinęła się już nazwa Sokoła, który przez wielu nazywany jest pierwszym polskim motocyklem. Dlaczego tak jednak jest? To dość proste – był to pierwszy model, który uzyskał pewien sukces komercyjny i sprzedawał się na szeroką skalę. Podstawą Sokoła były zakłady CWS (Centralne Warsztaty Samochodowe), które powoli przechodziły na tworzenie własnych konstrukcji. To właśnie w 1935 roku spod ich ręki wyszedł Sokół 600 RT – pierwszy przedstawiciel tej linii modelowej.

Na początku motocykl był przeznaczony dla wojska, dopiero powiem zaczął on trafiać do ogólnej sprzedaży, choć szacuje się, iż było to zaledwie 15-20 procent całej produkcji. Sokół charakteryzował się silnikiem o pojemności 1 litra i mocy 18 koni mechanicznych. Produkcja trwała do wybuchu II Wojny Światowej, zaś w latach 1947-1950 na chwilę wskrzeszono ten motocykl, tworząc Sokoła 125. Nie było to jednak już to samo i po trzech latach podjęto decyzję o porzuceniu tej marki. Dla wielu osób jednak Sokół to prawdziwa legenda i ucieleśnienie polskiej myśli technicznej okresu międzywojnia.

    1. WSK

Motocykle marki WSK przez praktycznie cały okres PRL-u cieszyły się naprawdę ogromną, niesłabnącą popularnością. Przez 30 lat ich produkcji (WSK działało w latach 1955-1985) powstało kilkanaście różnych modeli od tego producenta, którego skrót możemy rozwinąć jako Wytwórnia Sprzętu Komunikacyjnego. O popularności tych konstrukcji może świadczyć jednak fakt, że dostał on również potoczną, prześmiewczą nazwę – Wiejski Sprzęt Kaskaderski.

WSK bez cienia wątpliwości był niezwykle popularny – na tyle, że kończył on rynkowy żywot innych pojazdów, o których wspomnimy potem. Ostatecznie produkcja motocykli WSK ustała w 1985 roku, lecz o popularności tej marki niech świadczy choćby fakt, że jeszcze w 2020 roku w Polsce zarejestrowanych było ponad 36 tysięcy motocykli WSK. Te liczba ćwierć wieku po zakończeniu produkcji może robić naprawdę spore wrażenie.

    1. Ogar

Ogar był motocyklem produkowanym przez legendarną markę Romet, która działa aż do dziś i jest największym współczesnym producentem polskich motocykli. W ramach tej linii modelowej powstały konstrukcje o numerach 200, 205 oraz 201, z czego tylko te dwa pierwsze trafiły ostatecznie do produkcji seryjnej – 201 zatrzymał się w rozwoju na etapie prototypu.

Zarówno Ogar 200, jak i Ogar 205 należały do grupy motorowerów, z uwagi na pojemność silnika wynoszącą około 50cm3 – to naprawdę niewiele. Ogar 200 produkowany był w latach 1983-1990 i cechował się mocą zaledwie 2 koni mechanicznych, a także momentem obrotowym wynoszącym, bagatela, 3,5 Nm. Produkowany w latach 1986-1993 Ogar 205 był natomiast... jeszcze słabszy. Oferował on bowiem moc zaledwie 1,7 konia mechanicznego (lub 1,25 w słabszych wersjach), a także 2,85 Nm momentu obrotowego. Prędkość maksymalna Ogara 200 wynosiła 55 km/h, zaś Ogara 205 – 45 km/h. Nie były to więc demony prędkości.

    1. Motorynka

Jak sama nazwa wskazuje, Motorynka nie był żadnym potworem na dwóch kołach. Była za to marzeniem wielu dzieci wychowujących się w czasach PRL-u. Romet bowiem stworzył ten model specjalnie pod ich potrzeby. Była słaba, awaryjna i mało wygodna, a obecnie stosunkowo droga, jednak posiada swój unikalny czar, który sprawia, że nadal jest przez wiele osób wspominana z rozrzewnieniem.

Motorynka, a właściwie Romet M50 Pony, posiadał silnik o pojemności 50cm3, co pozwalało na osiągnięcie prędkości maksymalnej rzędu 40 km/h. Moc? Lepiej nie pytać – jest mizerna, lecz nie o to w tym pojeździe chodziło. Miał on bowiem spełniać rolę idealnego motocykla do nauki jazdy dla najmłodszych. Obecnie za ten pojazd trzeba zapłacić nawet 5000-6000 złotych, co jak na fakt, ile ta konstrukcja kosztowała kiedyś, jest dla niektórych ceną wręcz absurdalną.

    1. Romet

Trudno tak naprawdę mówić o konkretnych motocyklach Rometa – jest to bowiem producent, który ma na koncie wiele różnych konstrukcji, jak wspomniany wyżej Ogar czy Motorynka. Wymienianie najpopularniejszych konstrukcji tej marki również mija się z celem. Warto jednak wspomnieć o tym, że Romet to obecnie największy polski producent motocykli, a i jeszcze kilkanaście czy kilkadziesiąt lat temu zdarzało mu się święcić triumfy za granicą. Marka z Dębicy bez wątpienia posiada specjalne miejsce w historii polskiej motoryzacji.

    1. WFM

WFM to kolejny kultowy motocykl polskiej myśli technicznej. Najbardziej w pamięć zapadł model M06, produkowany przez Warszawską Fabrykę Motocykli od 1954 roku. Posiadał on moc nawet 6,5 konia mechanicznego przy pojemności silnika rzędu 123cm3. Ostatecznie przyczyną końca WFM było... WSK, które pierwotnie produkowało dla tej pierwszej firmy ich konstrukcje. Autorskie motocykle WSK wykorzystywały jednak bazę jednośladów WFM, dodatkowo udoskonalając je, co ostatecznie przyczyniło się do końca żywotu całej warszawskiej marki.

    1. Komar

Kolejna konstrukcja marki Komat, która posiada status kultowej. Jednymi z najczęstszych popularnych określeń na motorowery w naszym kraju jest między innymi Motorynka czy właśnie Komar, co pokazuje, jak wielkie piętno ten model odcisnął na naszym sposobie myślenia o motocyklach. Komar produkowany był od 1960 do 1983 roku, a w międzyczasie otrzymał naprawdę wiele różnych modeli. Nie zmieniała się jednak jedna rzecz – jednocylindrowy silnik o pojemności 50cm3 generował 1,4 konia mechanicznego oraz 2,8 Nm momentu obrotowego, jednak z drugiej strony spalał on mniej niż 2 litry paliwa na 100 km! Prędkość maksymalna wynosiła zaś zaledwie 40 km/h.

    1. Junak

Junak jest nadal działającą marką na polskim rynku, która tworzy motocykle dostosowane do czasów współczesnych. W tym kontekście trzeba jednak w pierwszej kolejności powiedzieć o klasycznym Junaku, produkowanym w latach 1956-1965 przez SFM (Szczecińska Fabryka Motocykli). Jest to absolutny klasyk, który pod kątem osiągów i mocy jest przeciwieństwem Motorynek czy Komarów. Sprzedaż Junaka osiągnęła przez te 9 lat liczbę niemal 100 tysięcy egzemplarzy! Junak posiadał silnik OHV o pojemności 349cm3 i mocy 19 koni mechanicznych, co pozwalało na osiągnięcie naprawdę imponującej jak na tamte czasy prędkości maksymalnej rzędu 125 km/h!

    1. Osa

Mówiliśmy o motocyklach z krwi i kości, a także o motorowerach, lecz nie poruszyliśmy jeszcze tematu skuterów, a Polska miała coś do powiedzenia również i w tym temacie. Osa jest uważana za najlepszy pod kątem konstrukcyjnym i designerskim motocykl w historii, który dawał radę również i na arenie międzynarodowej. Pod kątem wyglądu był on bardzo bliski legendarnej obecnie włoskiej Vespie, która po włosku oznacza... osę. Osa trafiła do produkcji w 1959 roku, a tworzenie tego modelu trwało do 1965 roku. W motocyklu mogliśmy znaleźć silnik o pojemności 150 cm3, który pozwalał na osiągnięcie mocy 6,5 konia mechanicznego, a także prędkości maksymalnej do 85 km/h. Całkiem nieźle, jak na skuter!

    1. SHL

Motocykle SHL swoją największą popularność święciły przed i tuż po II Wojnie Światowej. Tanie, solidne konstrukcje cieszyły się naprawdę sporym wzięciem, w szczególności w latach 30. XX wieku. Koszty produkcji były niskie, tak samo jak i cena – żaden inny motocykl rodzimej produkcji nie mógł się w tym aspekcie równać SHL-om, które ostatecznie zakończyły swój żywot na rynku w 1970 roku.

    1. Gazela

Mówiąc o SHL, zdecydowanie warto tu wspomnieć w szczególności o modelu Gazela, który był konstrukcją wyjątkową. Model ten produkowany był w latach 1968-1970, lecz zdołał on się sprzedać w liczbie aż 50 tysięcy egzemplarzy i trafił również na eksport. Gazela posiadała jednostkę napędową o mocy 174cm3, która generowała moc 13,5 konia mechanicznego. Prędkość maksymalna tego pojazdu wynosiła zaś 110 km/h.

Skomentuj